Przed siedzibą Aquanetu stoją kolejne poznańskie koziołki. To przypomnienie, że bez wody nie byłoby ani miasta, ani jego legend.
A skąd Aquanet właściwie się wziął? Jego historia zaczyna się w 1865 roku, kiedy władze Poznania podjęły bardzo nowoczesną jak na tamte czasy decyzję: miasto będzie miało miejskie wodociągi. Do tej pory ludzie korzystali głównie ze studni, beczkowozów i rzeki, a woda nie zawsze była czysta. Dopiero ta przełomowa decyzja pozwoliła zacząć dostarczać wodę do domów w sposób zorganizowany. Niedługo potem zaczęto także budować kanalizację, dzięki czemu Poznań stał się zdrowszym i wygodniejszym miejscem do życia.
Dziś Aquanet ma już około 160 lat tradycji i codziennie dba o to, żeby woda w kranach była bezpieczna i smaczna, a ścieki trafiały tam, gdzie trzeba, zamiast zanieczyszczać środowisko. To praca, której zwykle nie widać, ale bez niej miasto by nie działało.
Koziołki przy firmie są więc trochę jak strażnicy czystej wody — stoją, patrzą i przypominają, że to, co dla nas zwyczajne, kiedyś było wielkim osiągnięciem, a czysta woda to skarb, o który trzeba dbać dla kolejnych pokoleń.