Latacza znajdziesz przy szkole 357. Ma skórzaną czapkę i gogle jak prawdziwy pilot z dawnych czasów.
Niedaleko, na lotnisku Babice, codziennie startują małe samoloty i helikoptery. Latacz jest ich wielkim fanem – podobno zna wszystkie modele maszyn na pamięć.
Mówi się, że kiedyś, gdy nikt nie patrzył, jego gogle zaświeciły się, a w powietrzu dało się usłyszeć cichy dźwięk silnika. Czy naprawdę „ożywa”? Tego nie wie nikt… ale uczniowie przysięgają, że czasem się uśmiecha.